0

0 „Open Secret”: najlepsi doradcy Białego Domu ujawniają domniemane niewłaściwe zachowanie Trumpa wobec pracownic

Zaledwie tydzień po tym, jak ława przysięgłych na Manhattanie uznała byłego prezydenta Donalda Trumpa za winnego napaści seksualnej i zniesławienia pisarza E. jego personelu Białego Domu.

W skład trio wchodzą dwie starsze asystentki  Trumpa: Alyssa Farah Griffin – jego  była   dyrektor ds . dodatek do szefa sztabu pani Trump.

Pani Grisham, która stała się głośną krytyką byłego prezydenta po zakończeniu jego kadencji, powiedziała, że ​​pan Trump wybrał konkretną asystentkę, aby otrzymać znaczną nadmierną uwagę.

Powiedziała, że ​​​​chociaż ówczesny prezydent miał ogólnie opinię na temat wyglądu kobiet, jego zachowanie wobec „tego jednego członka personelu” było „naprawdę złe do tego stopnia, że ​​​​poczułem się bardzo nieswojo”.

W szczególności, powiedziała, pan Trump poprosiłby swoich współpracowników, aby upewnili się, że dany członek personelu był na pokładzie podczas jego zagranicznych podróży, mimo że inni pracownicy Białego Domu powinni być odpowiedzialni za takie obowiązki.

Pani Grisham w rozmowie z CNN oskarżyła również pana Trumpa o to, że poprosił zastępcę sekretarza prasowego o przyprowadzenie do niego pracownika, aby mógł „na nią spojrzeć”.

Była rzeczniczka prasowa Białego Domu wyjaśniła, w jaki sposób starała się powstrzymać pracownika, o którym mowa, przed przebywaniem sam na sam z ówczesnym prezydentem. Powiedziała, że ​​jej obawy co do tego, jak Trump zachowywałby się za zamkniętymi drzwiami, gdyby przebywał z nienazwanym doradcą, zaczęły się jeszcze zanim pani Carroll oskarżyła go o gwałt.

„Właściwie zrobiłem wszystko, co mogłem, aby powstrzymać ją przed podróżowaniem i zostać z nią, gdyby była z nim sama, ponieważ tak bardzo martwiłem się, co może się stać i to było, zanim dowiedziałem się o jakimkolwiek podopiecznym E Jean Carroll. Głupio wiedziałam o teledysku Access Hollywood, ale może właśnie to sprawiło, że wiedziałam, że cały czas się z nią spotykasz – powiedziała.

E Jean Carroll przybywa do sądu podczas procesu impeachmentu Trumpa (Copyright 2023, The Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone).
E Jean Carroll przybywa do sądu podczas procesu impeachmentu Trumpa (Copyright 2023, The Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone).

Alyssa Farah Griffin, która była głównym rzecznikiem ówczesnego wiceprezydenta Mike’a Pence’a i Pentagonu przed powrotem do Białego Domu jako dyrektor ds. komunikacji w połowie 2020 r., powiedziała The Daily Beast, że była świadkiem „serii problematycznych  zachowań  . i komentarze” od ówczesnej prezydent do młodych pracownic Białego Domu podczas jej pobytu w zachodnim skrzydle.

„Widziałam zachowanie i interakcje z bardzo młodymi młodszymi pracownikami byłego prezydenta, które sprawiały, że czułam się nieswojo” – powiedziała. „To jest wzór. To było widoczne. Nie trzeba było geniusza, żeby to dostrzec. Zostało to zgłoszone, nie wiem, czy to było oglądane, ale to jest osoba, która nie szanuje kobiet – to jest osoba, która uprzedmiotowiła kobiety” – powiedziała.

Pani Griffin, długoletnia konserwatywna specjalistka ds. Komunikacji, która przed dołączeniem do administracji Trumpa była główną rzeczniczką klubu Izby Reprezentantów, powiedziała, że ​​„nic nie zostało zrobione” w sprawie domniemanego niewłaściwego postępowania pana Trumpa, mimo że jest to „tajemnica poliszynela” i jest przedmiotem „otwartej dyskusji” wśród jego pomocników z Zachodniego Skrzydła.

Była dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu, Alyssa Farah (Getty Images)
Była dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu, Alyssa Farah (Getty Images)

Pani Grisham powiedziała również, że domniemane niewłaściwe zachowanie byłego prezydenta było dobrze znane wśród jego starszych współpracowników. Ale powiedziała też, że żadne z nich nie może nic z tym zrobić.

„Myślę, że na koniec dnia, co mogli zrobić, ale pójść tam i powiedzieć:„ To nie jest dobre, proszę pana? ”- powiedziała. „I wiesz, Donald Trump zamierza zrobić to, co Donald Trump chce zrobić”.

Inna była doradca Białego Domu, Olivia Troy, powiedziała  Newsweekowi  , że „widziała zachowanie [pana Trumpa] z pierwszej ręki” i powiedziała, że ​​stało się to „otwarcie” w obecności innych pracowników Białego Domu, w tym podczas spotkań w zachodnim skrzydle.

W końcu troje byłych pracowników – z których wszyscy stali się głośnymi krytykami byłego prezydenta od czasu jego odejścia z urzędu – to tylko niektóre z kobiet, które dyskutowały o rzekomym niewłaściwym postępowaniu pana Trumpa.

Lisa Bloom, prawniczka, która reprezentowała wielu swoich byłych oskarżycieli, nie była zszokowana odkryciem, że po objęciu najwyższego urzędu w USA kontynuował swoje złe zachowanie.

W oświadczeniu dla  The Independent  nazwała twierdzenia „obrzydliwymi, ale nie zaskakującymi”.

Stephanie Grisham była sekretarzem prasowym Białego Domu przez 12 miesięcy (AFP za pośrednictwem Getty Images)
Stephanie Grisham była sekretarzem prasowym Białego Domu przez 12 miesięcy (AFP za pośrednictwem Getty Images)

„Rażące molestowanie seksualne i wykorzystywanie seksualne kobiet przez Trumpa nigdy się nie kończy. Jeszcze bardziej obrzydliwi są wyborcy, którzy go popierają, wiedząc, że tak źle traktuje kobiety” – powiedziała.

Odkąd  Trump  wszedł na amerykańską scenę polityczną jako kandydat na prezydenta w 2015 roku, co najmniej 25  kobiet  oskarżyło go o wszelkiego rodzaju  molestowanie seksualne  , od niewłaściwych zalotów i obmacywania po jawny gwałt.

Zarzuty wobec nowojorskiego dewelopera i osobowości telewizyjnej, który został prezydentem, sięgają dziesięcioleci, na długo przed tym, zanim w ogóle rozważał kandydowanie do Białego Domu, a wiele z nich pochodzi z okresu jego świetności jako potentata nieruchomości i ikony biznesu w latach 80. i 90. XX wieku.

Jeden z często zgłaszanych incydentów miał miejsce w 1990 roku, gdy jego zmarła pierwsza żona,  Ivana Trump, złożyła pozew rozwodowy  . Podczas postępowania rozwodowego jego wkrótce była żona oskarżyła Trumpa o zgwałcenie jej w ataku po wizycie u chirurga plastycznego, którą zaleciła, pozostawiła go w bólu po zabiegu redukcji skóry głowy.

Twierdzenie to zostało omówione w książce  The Lost Tycoon z 1993 roku  autorstwa Harry’ego Hurta III, który przejrzał transkrypcję zeznań. W swojej książce Hurt opisał incydent opisany w zeznaniu pod przysięgą jako „brutalną napaść” z elementem seksualnym.

W oświadczeniu przekazanym autorce Ivana Trump przyznała, że ​​określiła atak jako „gwałt” podczas zaprzysiężenia, ale podkreśliła, że ​​„[nie] miała na myśli [jej] słów, które należy interpretować w sensie dosłownym lub kryminalnym. » .

Pan Trump, który zaprzecza, że ​​incydent z jego zmarłą byłą żoną w ogóle miał miejsce, został również oskarżony o gwałt przez autora E Jean Carroll, który niedawno wygrał wielomilionowy wyrok przeciwko byłemu prezydentowi za napaść seksualną i zniesławienie na podstawie Zarzuty pani Carroll, że pan Trump zaatakował ją w garderobie w domu towarowym Bergdorf Goodman na Manhattanie dziesiątki lat temu.

Chociaż pani Carroll, była felietonistka  Elle  , pozwała pana Trumpa za gwałt, ława przysięgłych zdecydowała, że ​​jej prawnicy nie udowodnili, że jest on odpowiedzialny.

Ustalili, że najprawdopodobniej dokonał napaści seksualnej na panią Carroll, która zeznała, że ​​przyszły prezydent penetrował ją częścią ciała, ale zeznał pod przysięgą, że nie widział, która to część ciała.

Rzecznik pana Trumpa nie odpowiedział natychmiast na  prośbę The Independent o komentarz,  ale były prezydent wielokrotnie zaprzeczał, by kiedykolwiek zachowywał się niewłaściwie w stosunku do jakiejkolwiek kobiety. Zaprzeczył również, by kiedykolwiek źle traktował swoją byłą żonę i powiedział, że nigdy nie spotkał ani nie znał pani Carroll, która powiedziała, że ​​może go ponownie pozwać za zniesławienie po tym, jak oskarżył ją podczas przemówienia w ratuszu CNN 10 maja.

W 2016 roku  The New York Times  opublikował historie ponad 50 kobiet, które na przestrzeni lat spotykały się z przyszłym prezydentem w życiu towarzyskim, zawodowym, jako modelki czy uczestniczki konkursów piękności.

The  Times  mówi, że historie kobiet przedstawiają historię „niechcianych romantycznych podbojów, niekończących się komentarzy na temat kobiecego wyglądu, sprytnego polegania na ambitnych kobietach i niepokojącego zachowania w pracy” w różnych miejscach, od placów budowy jego projektów, w jego różnych domach, po piękno. garderoby i jego tytułowy wieżowiec na Manhattanie.

Pisemne relacje o domniemanym niewłaściwym postępowaniu – którym Trump i jego przedstawiciele stanowczo zaprzeczali – pojawiały się wielokrotnie podczas kampanii Trumpa w 2016 roku i zostały dodatkowo potwierdzone przez coś, co stało się znane jako „taśma Access Hollywood” w październiku 2016  roku  .

7 października tego roku – na miesiąc przed pójściem wyborców do urn w dniu wyborów –  Washington Post  opublikował wideo nakręcone przez pana Trumpa i ówczesnego prezentera NBC, Billy’ego Busha.

Wideo zostało nakręcone w autobusie, gdy dwaj mężczyźni jechali na  sesję Access Hollywood  jedenaście lat przed kampanią w 2016 roku. Ścieżka dźwiękowa filmu zawierała sprośną rozmowę, w której Trump opisał swoje próby uwiedzenia kobiety, o której wiedział, że jest mężatką, zaczynając od niechcianego pocałunku.

„Nawet nie czekam. A kiedy jesteś gwiazdą, pozwalają ci to robić. Możesz zrobić wszystko… Chwyć ich cipkę. Możesz zrobić wszystko” – powiedział.

Podczas gdy niektórzy czołowi republikanie ostro potępili ówczesnego kandydata na prezydenta GOP – niektórzy nawet wzywali go do zrezygnowania z mandatu republikańskiego – Trump pozostał niezłomny i odrzucił krytykę.

Miesiąc później został wybrany prezydentem Stanów Zjednoczonych.

 

admin

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *